Świętokrzyska autostrada rowerowa
Równo, szeroko, bezpiecznie.. |
Jadąc nowym odcinkiem ul. Świętokrzyskiej w kierunku Cedzyny tylko na wysokości Domaszewic trafimy na krótki odcinek żwirowej nawierzchni, pozostały dystans „jak stół”. Za zalewem skręcamy w dolinę Lubrzanki i po kilku kilometrach jesteśmy na Żeromszczyźnie w Ciekotach, gdzie znają już sposoby na fajne imprezy…
Z tyłu Kielce… |
… z przodu Cedzyna |
A w Ciekotach trochę bibuły, listewek, sznurka i latawiec gotowy… |
… w próbnych lotach pomagali rodzice |
Potem wymiana doświadczeń z rówieśnikami |
Zespół INNKAI już się stroi |
Ognisko płonie |
Łysica w tle |
Koncert INNKAI |
I z powrotem do Kielc |
Po powrocie możemy spotkać się ze znajomymi- którzy w międzyczasie zrobili zakupy w Galerii ECHO- i razem iść na Jazz Festiwal do KCK ( o którym w innym wpisie). Ot, zwykła niedziela. |