I Świętokrzyski Bieg po Miotłę 2015
Tylu biegających czarownic kieleckie lasy jeszcze nie widziały. Pierwszego dnia wiosny ponad sto kobiet wystartowało w pierwszym Świętokrzyskim Biegu po Miotłę. Zdecydowana większość czarujących pań przebrała się na tę okoliczność we współczesne, cywilno- sportowe ubrania. Tylko kilka dzierżąc w dłoniach miotły przyleciało na start w tym, co zwykle ubierają. Z uwagi na wyjątkowy charakter spotkania miały na głowach anglosaskie kapelusze (taka teraz moda…) zamiast, tradycyjnych, świętokrzyskich chustek. Poniżej więcej zdjęć…
…po obowiązkowej rozgrzewce…
…czarownice, także te „podejrzanie zarośnięte”, ruszyły z impetem…
…dogoniłem je dopiero w lesie…
…pięknie wyglądały w galopie…
…w tym momencie panie miały już za sobą 2 z 3 km trasy, a wciąż się uśmiechały…
…korzystanie z mioteł było niedozwolone…
…nawet te ortodoksyjne zostawiły swe kije na starcie…
…gdy rozniesie się wieść, że tyle czarujących, pięknych pań biega po kieleckich lasach…
…na kolejnych biegach po miotłę frekwencja będzie rosła…
…trzeba będzie więcej pamiątkowych medali…
…
…
…zmagania pań dyskretnie obserwowali panowie…
>>> obejrzyj 2 minuty WIDEO w relacji Echa Dnia
